Posiadając 30 lat doświadczenia w projektowaniu wzorów na druty i szydełko, DROPS Design oferuje jedną z największych kolekcji bezpłatnych wzorów w internecie – przetłumaczonych na 17 języków. Obecnie jest dostępnych 299 katalogów i 11184 wzorów - w tym 9831 przetłumaczonych na język polski.
Jakby rosą dla narodów. słudzy Boży mają być. — krzepić drugich i orzeźwiać, w zgodzie ze wszystkimi żyć. 3. Niczym świeże krople rosy. także „drugie owce” są. Chętnie wraz z „ostatkiem” służą, wciąż mu towarzyszyć chcą.
2023-11-13 - Odkryj należącą do użytkownika EMNE tablicę „Druty - instrukcje i schematy”, którą obserwuje na Pintereście następująca liczba osób: 225. Zobacz więcej pomysłów na temat wzory dziewiarskie, drops design, wzory.
Hazır taban tığlama ve hazır tabana patik monte etme. Aprenda Crochê De Modo Rápido e fácil e Bastante Simples! 2023-08-10 - Odkryj należącą do użytkownika Alicja Ukleja tablicę „rosyjskie robotki na frutach” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat ściegi, wzory, wzory dziewiarskie.
DutchJacky's Blue Michel. 2021-12-02 - Odkryj należącą do użytkownika Małgorzata Izydorzak tablicę „swetry na drutach” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat swetry, dzianina, wzory dziewiarskie.
Vay Tiền Nhanh Ggads.
Tym razem powstała chusta w wersji mini dla 14 miesięcznego urwisa. Cóż, od tego są ciocie. Ciocia ma za zadanie rozpieszczać aby mama i tata mogli wychować swoją małą pociechę. Przynajmniej nie nudzą się.😊 Mamusi podobał się mój ulubiony wzór na Krople Rosy. Cóż, nie opanowałam, bo i po co? 😉 Kolor też wybierała mamusia. Niech też ma swój udział. 😉 Ciocia wybrała włóczkę - antyalergiczny akryl. Do chusty zrobiłam czapkę - ślimaka. Czapka powstała z tej samej włóczki. Aby dała trochę ciepła zrobiłam ją z potrójnej nitki. Pomysł pożyczyłam z tego bloga. Wisienką na torcie, a raczej na czapce, jest naszywka z napisem Rękodzieło. Miała być naszywka Sama se zrobiłam, ale czy ktoś by uwierzył? 😉 Pozdrawiam K :-)
Niebieski komplet zimowy Robiłam go chyba latem, już nie pamiętam dokładnie. Bardzo lubię ten wzór na kominie, bardzo łatwy i ma bardzo fajną zaletę, otóż wzór jest z tych tak samo wyglądających na prawej i lewej stronie. Przynajmniej dla mnie ma to znaczenie, bo nie lubię jak mi widać lewą stronę jakiegokolwiek szyjogrzeja omotanego wokół szyi. Zarówno czapkę jak i komin robiłam podwójną nitką z Angory Ram w bardzo żywym odcieniu niebieskiego koloru. A podobny komplecik, który zrobiłam jakiś rok temu prezentowałam tutaj Dane techniczne: włóczka - Angora Ram skład - 40% moher, 60% akryl gramatura - 100g/500m druty- 4 mm czapka i 5 mm komin Wyzwanie czapkowe 2/12 - grudzień I znowu w ostatniej chwili, ale cóż zrobić. Jakoś grudzień szybko zleciał, czasu było mało, bo Mikołaj, bo Święta, bo pogoda nie ta, bo zdjęć nie ma kto zrobić itp. Zawsze było coś. Czapka dawno już zrobiona, często eksploatowana, bardzo moja, mogę śmiało powiedzieć, że to taka moja naj czapka :) A mowa oczywiście o Aotonomous Hani Maciejewskiej Dane techniczne: włóczka - Shetland YarnArt skład - 30% wełna, 70% akryl gramatura - 100g/220m druty- 4 i 5 mm Merry Christmas Kochani z racji tego, że przez najbliższe 3 dni raczej nie będzie czasu żeby włączyć komputer to życzę Wam wszystkiego najlepszego. Dużo radości w rodzinnym gronie, udanego biesiadowania, ciepła i serdeczności. Mnóstwo włóczek, pomysłów, inspiracji i chęci do ich wykorzystania :) Wesołych Świąt !!! Kwieciste romby ecru Zaczęłam ją w październiku i tak zawsze coś innego było po drodze, że jej skończyć nie mogłam. Ale w końcu zmobilizowałam się bo w pewnym momencie to już mi się sześć zaczętych robótek nazbierało. Wzór bardzo popularny, łatwy, cały czas powtarza się jeden motyw więc robi się z pamięci. Takie lubię najbardziej :) Włóczka super, miękka i bardzo wydajna, na szydełkowe rzeczy idealna. Nie wiem jakby na drutach się spisywała, chodzi mi głównie o blokowanie, bo akrylu w niej połowa. A podobną szarą chustę robiłam tutaj. Dane techniczne: włóczka - Cotton Soft skład - 55% bawełna, 45% akryl gramatura - 100g/600m szydełko - 3 mm zużycie -167g wymiary -200x84 Wyzwanie czapkowe 1/12 - listopad Zdążyłam w ostatniej chwili, czapka gotowa od początku miesiąca ale chciałam skończyć chusty z dwóch poprzednich postów i zawsze brakowało czasu żeby ją obfocić. Dzisiaj też brakowało, dlatego mało fotek :) Cóż tu się rozpisywać, wzór Magnolia by Maria Socha. Przystąpiłam i ja do akcji, którą zorganizowała Korespondentka wojenna Dane techniczne: włóczka - Himalaya Padisah skład - 30% wełna, 70% akryl gramatura - 100g/180m druty- 5 mm Krople Rosy niczym mgiełka To dziergadło dość długo robiłam ze względu na cieniutką niteczkę. Z tak cienkiej włóczki jeszcze nigdy nie robiłam. Drutami 3mm dłubałam i dłubałam i ciągle mi się wydawało, że nic nie przybywa. Mozolnie mi to szło zwłaszcza kiedy dobrnęłam do ażuru. Robiłam już ten wzór, tutaj go prezentowałam, ale włóczka o wiele grubsza to i robota szła raz, dwa. Niteczka sama w sobie bardzo ładna, ma takie drobinki, które w słońcu lub przy sztucznym oświetleniu pięknie błyszczą. Daje to piękny efekt. Widać to troszkę na ostatnim zdjęciu. Włóczka typu 1 ply nie rozwarstwia się ale trafiały się momenty, że była różnej grubości. Co do blokowania to nie jest źle ale miałam nadzieję, że będzie lepiej. Chusta leciutka, poszedł mi motek i odrobinkę z drugiego tylko na zamykanie oczek. Cashmira była znacznie grubsza to i chusta ma raczej słuszne rozmiary, ta jest leciutka, cienkiutka przez co i sporo mniejsza. Dane techniczne: włóczka - Dennis Gazzal skład - 48% wełna, 25% poliamid, 27% akryl gramatura - 50g/500m druty- 3 mm zużycie - 53g wymiary - 152x58 Serdecznie witam nowe obserwatorki, cieszę się, że tu zaglądacie i mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :) Pozdrawiam Was gorąco, Justyna Zielona chusta szydełkowa Ostatnio czapkowo u mnie było i to bardzo. Czapy dla mnie, dziecka, rodziny, czapy testowe, oj było ich sporo. Ale jeśli pamiętacie tego posta, w którym była mała zapowiedź tworzących się chust, to właśnie oznajmiam, że zielona jest gotowa. Trochę swoje odleżała, ale "co się odwlecze to nie uciecze". Teraz chusty się tworzą i to kilka na raz, ta skończona, ecru z powyższego linka aktualnie na szydełku. Jedna się blokuje a kolejna na dniach się tutaj pojawi. Chusta jest akrylowa z poczciwej włóczki Peonia nieistniejącego już Aniluxu. Bardzo wydajna bo ma aż 520m ale ciężko ją już gdziekolwiek znaleźć. Na szydełko się nadaje ale na druty już nie, nie ma szans na jej zblokowanie, dlatego też akrylu na druty w ogóle nie wrzucam. Dane techniczne: włóczka - Peonia Anilux skład - 100% akryl gramatura - 100g/520m szydełko - 3,5 mm zużycie - 192g wymiary - 175x82 cm River Waves Hat - TEST Testowanie mi się spodobało i to tak bardzo, że znowu miałam zaszczyt i przyjemność testować wzór dla Iwony Eriksson z bloga Drutoterapia. River Waves Hat ma sporo warkoczyków, ja je lubię ale nawet ja miałam z nimi delikatne trudności na czubku czapki. A to dlatego, że nie umiem robić na drutach skarpetkowych a podobno im mniej oczek to łatwiej się dzierga jak się przejdzie z magic loop'a na skarpetkowe. Ot, takie małe uniedogodnienie. Wzór czapki jest bardzo fajny i tak mi się spodobał, że zrobiłam dwie. Beżowa to czysta wełna a kolor wydaje mi się bardzo uniwersalny, pasuje do wszystkiego. Czapka do grubych raczej nie należy, poczekam aż prawdziwe chłody nadejdą to się przekonam czy wełna takiej grubości sprawdzi się na mrozach. A tu boski kolorek, lubię takie "zdecydowane", natomiast włóczka to niestety akryl i na srogą zimę raczej się nie nadaje. A Wy jak uważacie, która ładniejsza? Iwonko bardzo dziękuję za możliwość testowania obu czapek, to była dla mnie ogromna przyjemność :) włóczka - Pure Merino YarnArt 2058 skład - 100% wełna gramatura - 100g/280m druty- 3,5 mm i 4 mm zużycie - 60g włóczka - Monaco (jakaś niemiecka włóczka) skład - 100% polyacryl gramatura - 50g/120m druty- 4 mm i 4,5 mm zużycie - 71g Altea Hat - TEST Ostatnio miałam poważny problem z laptopem, padł dysk. Na szczęście udało się niemal wszystko odzyskać ale dysk do wymiany. Ta awaria była właśnie przyczyną ciszy na blogu. Ale już wszystko naprawione i zaczynam nadrabiać zaległości jakie tutaj poczyniłam. Miałam ogromną przyjemność testować taką oto czapkę dla Iwony Eriksson. To mój pierwszy test i teraz mogę napisać, że faktycznie inaczej się robi "dla siebie" a inaczej sprawa wygląda, gdy bierze się udział w testach. Człowiek wtedy stara się żeby było tak jak w opisie oczko w oczko, żeby wszystko się zgadzało, żeby było idealnie. Z uwagi na to, że bardzo lubię warkocze, to poszło szybko i bez problemów. Altea powstała w dwa wieczory. Stres był raczej niewielki ale mimo wszystko robiłam wszystko zgodnie z zaleceniami. Zdjęcia za to robiłam dwa razy, zaraz po skończeniu czapki i w czasie kiedy myślałam, że wszystkie zdjęcia utraciłam. Za to miałam w czym wybierać :) Włóczka to wełenka, czapka będzie moja, jest super cieplutka. Dane techniczne: włóczka - Fleco Perle skład - 100% wełna gramatura - 50g/80m druty- 3,5 mm i 4 mm zużycie - 96g Czapkomania nadal trwa Wiem, wiem oszalałam. Ale resztek, końcówek mam baaardzo dużo więc co z nimi robić? Czapka nadaje się w sam raz na utylizację włóczkowych pozostałości. Jak się nauczę robić rękawiczki to i one opanują moje druty :) Póki co pokazuję resztę tego, co nie zostało obfocone do poprzedniego posta. Czapkę już pokazywałam tutaj razem z chustą, ale teraz jest sama, na pierwszym planie :) Jakieś resztki niewiadomego pochodzenia, trochę jakby czuć wełnę w składzie, dość gruba. Robiona francuzem według własnego "widzimisię" :) Snowtracks Cap zrobiona z włóczki Tweed Yarn Art Nie myślcie, że tylko czapki u mnie królują, szydełko też w ruchu, tylko jakoś wolniej mi idzie bo tak z doskoku między czapkami za nie się biorę. Miłego dzionka Wam życzę :) Ruszył sezon czapkowy Jakoś latem nie miałam natchnienia na robienie czapek, za to teraz nadrabiam. Mam tyle pomysłów, wzorów, które mi się podobają i na szczęście sporo resztek, które idealnie nadają się na okrycia głowy. Pogoda wyśmienita i zupełnie nie na czapki ale co dobre szybko się kończy i zapewne przyjdzie taki dzień, w którym po nie sięgniemy. Tą czapkę robiłam w poprzednim sezonie ale przypominam Wam ją bo bardzo lubię ten wzór i tymże właśnie wzorem robiłam czapkę z poprzedniego posta. Włóczka wełniana Efsun. Ta czapka została zrobiona na podstawie wzoru Viiru ale bez pompona i ma drugą warstwę od wewnątrz. Włóczka akrylowa Dora. Warkocze z Merino Exclusive, uwielbiam, uwielbiam :) I warkocze i tą włóczkę, jest miękka, milutka i cieplutka Tu również przypominajka z zeszłego roku i również Merino Exclusive Spruty sweter więc włóczka nieznana, wzór Kaneli darmowy. Chyba dorobię jej pompona. I ostatnia (na razie :)) czapka to Knotted Rib Hat, wełna, alpaka, kid moher i akryl. Kolor ciężki do sfotografowania i wzór na plaskacza mało widoczny. Jak warunki będą sprzyjać to może na ludziu pokażę chociaż część z nich. U mnie pięknie słonko świeci już trzeci dzień, więc i Wam życzę bardzo słonecznego weekendu :)
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki >> Autor Tytuł Kropla rosy Pochodzenie Wiersze, piosnkiz naszej wioski Data wydania 1908 Wydawnictwo Macierz Polska Miejsce wyd. Lwów Źródło Skany na Commons Inne Cały zbiórPobierz jako: Indeks stron KROPLA ROSY. Idąc raz rano, zerwałem kwiatek, Rosnący w zbożu, modry bławatek. Na tym bławatku kropelka mała Dyamentowej rosy błyszczała. Ja tej maleńkiej kropelki rosy Spytałem o jej dzieje i losy. Na me pytanie kropelka mała Temi się słowy do mnie ozwała: — Nim mnie wschodzące słonko wypije, Powiem ci nieco z mej historye, Więc mnie posłuchaj, człowieku młody! Jam była cząstką Nilowej wody, Na której Mojżesz, dziecię, maluśki, Był porzucony w koszu z rogóżki. Jam była w łezce boskiej Dziecinki, Gdy się narodził w pośród stajenki. Byłam napojem białej lilii, Która kwitnęła w domku Maryi. Jam była śliną, którą król hardy Heród przed Stwórcą splunął z pogardy. Jam była cząstką tchu ostatniego Jana Trzeciego, króla polskiego. Jam... i w tej chwili kropelka lśniąca Znikła, ogrzana promieńmi słońca.
Zachwycona w stopniu najwyższym beatkową wersją ( i wzorem i kolorem i w ogóle i w szczególe) kropli deszczu Raindrops- na blogu: Mój robótkowy świat przystąpiłam do dzieła. Było to tak gdzieś w listopadzie. Jak zwykle w tak zwanym międzyczasie inne projekty zajmowały mi ręce i drutki, więc nieco z poślizgiem, ale mam wreszcie swoją wersję kropelek. Szczęśliwie włoczka pochodzi z posiadanych zasobów. To jedno z moich ulubionych włókien- Diva Alize, mimo,ze sztuczne, to przyjemne bardzo i jedwabiste i nie kosmaci się wcale, nie rozciąga, świetnie znosi pranie, no i ładnie się prezentuje! Długo to trwało, nawet publikacja spóźniona jest, ale mam tuniczkę i oto ona: Wiosenne zdjęcia z fazy roboczej i kolejne zrobione u schyłku lata: Niektóre zdjęcia jeszcze z czerwcowym jaśminem w tle. Dzisiaj na obiad pieczone ziemniaczki-specjalność mojego męża. Były wyśmienite i tak jakoś kolorystycznie pasowały mi do tuniczki. Szczegóły techniczne: Wzór: Raindrops Podpatrzony na blogu Beatki Mój robótkowy świat Włóczka: 5 niecałych motków Diva Alize nr 210 (100% mikrofibra, 350 m/10 dag) Druty: całość na nr 3,25
wzór na druty krople rosy